Przepraszam Was , że wczoraj nie napisałam tego posta. Po prostu nie miałam czasu. Moja siostra ciągle siedziała na laptopie. Mam nadzieje, że mi wybaczycie. Moje urodziny spędziłam naprawdę pozytywnie. Około 21 wróciłam do domu. Jednak mama zmieniła nieco plany. Zamiast do Krasiejowa pojechaliśmy do Rędzin. Hula Kula to był strzał w dziesiątkę. Były tam automaty i moja ulubiona gra. I oczywiście żelki. Jeszcze mama ma zamiar mi kupić laptopa który będzie tylko mój i mojej siostrze też. Dzisiaj jak wrócę do domu to ustalimy z mamą jaki chcemy. Ja oczywiście chce Vaio.
Fajne ubranka cnie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz